Sytuacja związana z zagrożeniem koronawirusem wpłynęła na działanie wymiaru sprawiedliwości. Sądy odwołują rozprawy, ograniczają funkcjonowanie wydziałów i szykują się na zmiany przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Niektóre czynności są jednak nadal wykonywane. Dla przykładu do kancelarii z Grupy Kapitałowej VOTUM wpłynął dzisiaj nakaz zapłaty p-ko Bank BPH SA. Na jego mocy, bank ma zapłacić na rzecz Frankowiczów blisko 40 000,00zł wraz z odsetkami i kosztami.

{button}

Sądy odwołują rozprawy – czy wszystkie?

Oczywiście niemal wszystkie sądy odwołują rozprawy i posiedzenia oraz inne czynności z udziałem stron. Natomiast nadal rozpatrywane są sprawy niecierpiące zwłoki. Dotyczą one m.in. wniosków o tymczasowy areszt, rozpraw z tytułu roszczeń pracowniczych, czy spraw rodzinno-opiekuńczych. Ograniczona do minimum została również działalność Biur Obsługi Interesantów. Pomimo mniejszej obsady kadrowej w sekretariatach, wysyłają one korespondencję, o czym świadczy niniejszy nakaz.

Jakich roszczeń dochodzili Frankowicze?

Postępowanie w przedmiotowej sprawie dotyczyło roszczeń Frankowiczów skierowanych p-ko Bank BPH SA (dawniej GE Money Bank SA). Kredytobiorcy zaciągnęli w lipcu 2008 r. kredyt hipoteczny dla osób fizycznych waloryzowany kursem franka szwajcarskiego na zakup lokalu mieszkalnego. Z uwagi na zastosowany w umowie kredytowej mechanizm indeksacji kapitału do kursu CHF, pomimo regularnej spłaty kredytu saldo zadłużenia nie malało. Dlatego Frankowicze zdecydowali się na dochodzenie roszczeń z tytułu nadpłaconych rat kredytowych. Zakwestionowali również pobieranie przez bank opłaty manipulacyjnej, czyli składek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Kredytobiorcy reprezentowani przez kancelarię z Grupy Kapitałowej VOTUM oparli swoje roszczenia na twierdzeniu, że klauzule zastosowane przez bank powinny zostać uznane za niedozwolone postanowienia umowne. Tym samym od początku nie powinny ich wiązać, gdyż nie zostały z nim indywidualnie ustalone, tylko narzucone przez bank jako stronę zobowiązania. 

Co oznacza dla Frankowiczów nakaz zapłaty?

Pozew wniesiono do Sądu Rejonowego w Tczewie dnia 26 listopada 2019 r. Po rozpoznaniu sprawy na posiedzeniu niejawnym w dniu 23 stycznia 2020 r. sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Nakaz wydano z urzędu, co oznacza, że po zapoznaniu się z treścią złożonego powództwa sąd uznał, że roszczenia są oczywiście zasadne, a okoliczności sprawy nie budzą żadnych wątpliwości. Nakaz zapłaty nie jest prawomocny.

Sąd nakazał pozwanemu – Bank BPH SA, aby w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłaciła solidarnie na rzecz powodów kwotę:

  • 29 888,17 zł tytułem zwrotu nadpłaconych rat,
  • 9.513,99 zł tytułem zwrotu opłaty manipulacyjnej,
  • 3 434,00zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Warto podkreślić, że to już kolejny nakaz zapłaty uzyskany w 2020 r. dla naszych klientów reprezentowanych w postępowaniu sądowym przez kancelarię z Grupy Kapitałowej Votum. W obliczu wyzwań związanych z zagrożeniem koronawirusem, taki nakaz cieszy podwójnie, gdyż pokazuje, że sądy działają pomimo oczywistych ograniczeń. Jednocześnie zapewniam, że dzięki możliwości pracy zdalnej nasi prawnicy i specjaliści również bez większych przeszkód podejmują czynności na rzecz obsługiwanych klientówinformuje Kacper Jankowski, Prezes Zarządu Votum Robin Lawyers SA.