Po ogłoszeniu wyroku TSUE Frankowicze szturmem ruszyli do kancelarii. W rezultacie znacząco wzrosła liczba spraw sądowych przeciwko bankom. A to przełożyło się na sprawozdania finansowe banków. Zgodnie z informacjami, które pojawiły się na portalu PAP Biznes, Raiffeisen Bank International podjął decyzję o zawiązaniu rezerwy na wygrane frankowiczów w wysokości 47 mln EUR (ponad 200 mln PLN) na ryzyko związane z portfelem tzw. kredytów frankowych.

Banki zawiązują rezerwy na wygrane Frankowiczów

Warto podkreślić, że to właśnie w Raiffeisen Bank swój kredyt spłaca najsłynniejsza para polskich Frankowiczów – Państwo Dziubakowie. Korzystny wyrok w ich sprawie zapadł w sądzie I instancji 3 stycznia 2020 r. A zatem 3 miesiące po ogłoszeniu wyroku TUSE.

Raiffeisen to kolejny bank, który w swych sprawozdaniach finansowych uwzględnia taką pozycję kosztową. Wcześniej wysokie rezerwy zawiązały m.in.:

  • – mBank SA (293 mln PLN),
  • – Bank Millenium SA (150 mln PLN),
  • – Grupa Santander (173 mln PLN),
  • – BOŚ Bank SA (20 mln PLN). 

Dlaczego banki zawiązują rezerwy?

Co istotne rezerwy poszczególnych banków, to również efekt pracy audytorów, którzy wnioskowali o zmianę metodologii ich zawiązywania. Dotychczas tworzono rezerwy na pojedyncze, toczące się już postępowania sądowe. Gdzie prawdopodobieństwo wygranej klienta było wyższe niż 50 proc. Tymczasem KNF optowała za tzw. podejściem portfelowym. Ponieważ ta metoda wymaga oceny całego portfela hipotek walutowych. A następnie oszacowania dwóch kluczowych czynników – ilu klientów może pójść do sądów i jaki odsetek z nich wygra z bankiem.

Banki przewidują, że mogą przegrać

– Oczywiście zawiązywanie rezerw przez banki na ryzyko posiadania portfela kredytów frankowych pokazuje jedną rzecz. Otóż sektor bankowy zakłada, że Frankowicze nie tylko będą częściej dochodzić swoich roszczeń, ale będą takie procesy wygrywać. Bez względu na publicznie wygłaszane stanowiska, że problem frankowy nie istnieje i brak jest podstaw do kwestionowania zapisów umów kredytowych, liczby podane w rezerwach nie pozostawiają złudzeń. Banki przewidują, że mogą przegrać w tej walce z kredytobiorcami – komentuje Kacper Jankowski, Prezes VOTUM Robin Lawyers SA.