Sprawa o unieważnienie umowy kredytu frankowego państwa Dziubaków stała się swoistym symbolem walki kredytobiorców z nieuczciwymi praktykami Banków. W sprawie orzekł już Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, swoje stanowisko wydał także Rzecznik Praw Obywatelskich. W dniu 3 stycznia 2020 roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się rozprawa, która zakończyła się wygraną państwa Dziubak. Umowa została unieważniona. Na ten dzień czekali frankowicze.
Frankowicze przeciwko bankowi
Państwo Dziubak zaciągnęli kredyt hipoteczny w 2008 roku. Był to kredyt w złotych indeksowany do franka szwajcarskiego. Oznacza to, że kwota kredytu została wypłacona w złotych według kursu wymiany walut. Integralną część umowy stanowił regulamin kredytu hipotecznego. Zawarto w nim postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji, ocenione przez kredytobiorców jako abuzywne, co stanowiło podstawę do wytoczenia powództwa przeciwko bankowi.
Wyrok TSUE
Sprawa rozpatrywana była przez Sąd Okręgowy w Warszawie. W toku postępowania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zostały skierowane pytania prejudycjalne. Odpowiedzi na nie znalazły się w orzeczeniu z 3 października 2019 roku. Kluczowym dla sprawy państwa Dziubak, a także tysięcy frankowiczów zmagających się z podobną sytuacją było stwierdzenie, że nieuczciwe postanowienia w umowie zawartej przez przedsiębiorcę z konsumentem nie są wiążące. Jest to niezwykle istotne z punktu widzenia frankowiczów.
Z wyroku TSUE wynikało również, że nie stoi on na przeszkodzie ewentualnemu unieważnieniu umowy w sytuacji, gdy utrzymanie w mocy umowy bez zawartych klauzul jest niemożliwe. Oznacza to, że umowa nie może nadal obowiązywać w sytuacji, gdy usunięcie niektórych jej warunków spowoduje zmianę charakteru jej głównego przedmiotu.
Rzecznik Spraw Obywatelskich
Po pojawieniu się głosów mówiących o tym, że w przypadku unieważnienia umowy Bank może wystąpić z roszczeniem dotyczącym kosztów związanych z bezumownym korzystaniem z kapitału na wniosek państwa Dziubak do postępowania w sprawie włączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. Podobnie jak wcześniej TSUE, tak i Rzecznik stanął po stronie frankowiczów. Podkreślając w wydanej przez siebie opinii, iż nie ma podstaw prawnych do tego, aby Bank wystąpił z podobnym roszczeniem.
Ponadto Rzecznik ocenił, że argumentacja przedstawiona przez TSUE w sprawie państwa Dziubaków powinna skłonić Sąd do unieważnienia umowy. Odniósł się także do wspomnianej przez Trybunał możliwości uzupełnienia luk powstałych w umowie po usunięciu nieuczciwych postanowień. Stwierdzając, że w prawie krajowym nie istnieją przepisy, które mogłyby spełnić kryteria określone przez Trybunał. Oznacza to, że w niniejszej sprawie należało stwierdzić nieważność umowy, co też uczynił Sąd Okręgowy w Warszawie podczas dzisiejszej rozprawy.
W kwestii roszczeń wysuwanych przez Bank należy zgodzić się ze stanowiskiem Rzecznika. Nie znajdują one podstaw w przepisach prawa krajowego, a także są sprzeczne z Dyrektywą – komentuje Kacper Jankowski, Prezes VOTUM Robin Lawyers. Istotnym jest również, że Banki są postrzegane jako instytucje zaufania publicznego. Oznacza to, że powinny zachować ostrożność przy formułowaniu roszczeń przed sądem, a także respektować orzecznictwo TSUE. – kontynuuje.
Unieważnienie umowy – frankowicze kontra bank
Jak uzasadnił Sąd, Bank nie poinformował o faktycznym ryzyku konsumentów. Doszło więc do rażącego naruszenia interesów frankowiczów. Podkreślił również nierównowagę kontraktową stron i wprowadzenie przez bank klauzul sprzecznych z dobrymi obyczajami.
Orzecznictwo w sprawach dotyczących kredytów frankowych wciąż się kształtuje. Linia orzecznicza jest jednak korzystna dla kredytobiorców. Oznacza to, że frankowicze coraz większe szanse w walce z nieuczciwymi praktykami Banków. Dzisiejsze orzeczenie Sądu Okręgowego w sprawie państwa Dziubak niesie nadzieję tysiącom frankowiczów, którzy czekają na rozstrzygnięcie w swojej sprawie lub dopiero rozważają skierowanie swojej sprawy do sądu.