Klient zgłosił się do Grupy Kapitałowej VOTUM w sierpniu 2020 r. Kredytobiorca zdecydował się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu denominowanego w CHF zawartą we wrześniu 2008 r. z PKO BP SA „Własny Kąt”. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, we wrześniu 2020 r. wystosowano reklamację do banku. Pomimo przedstawienia dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klient zdecydował się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z PKO BP SA na kwotę 49.689,84zł.
{button}
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Częstochowie 8 grudnia 2020 r. (sygn. akt I C 334/21). Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 17 lutego 2022 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa jest nieważna. Jednocześnie zasądził na rzecz powoda kwotę:
- – 49.689,84zł tytułem nienależnego świadczenia,
- – 6.434,00zł tytułem kosztów procesu.
Wygrana frankowiczów z PKO BP SA – uzasadnienie wyroku
W trakcie prowadzonego postępowania sąd ustalił, że zawarta między stronami umowa miała być w istocie umową denominowanego kredytu złotowego, a nie umową kredytu walutowego, jak twierdził pozwany bank. Ponadto klauzulą niedozwoloną jest ustalenie, że bank może dokonywać przeliczenia kwoty kredytu i jego rat według dowolnie określonych przez siebie kursów. Abuzywność wynika z braku obiektywnych wskaźników, które pozwalałyby na wyliczenie kursu waluty potrzebnego do obu operacji. Tym samym kredytobiorca uzależnił się od decyzji banku, który ustalał kursy w sposób tylko sobie znany. W konsekwencji arbitralnie, jednostronnie i zupełnie uznaniowo mógł generować zyski kosztem konsumenta, rażąco naruszając zasadę równowagi kontraktowej i dobre obyczaje. Dlatego sąd ustalił, że umowa zawarta z bankiem jest nieważna. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z PKO BP SA stała się faktem.