Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM we wrześniu 2018 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu indeksowanego do CHF zawartą w czerwcu 2008 r. z GE Money Bank SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, w listopadzie 2018 r. wystosowano reklamację do banku. Pomimo przedstawienia wyczerpujących dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z BPH SA na kwotę 86.560,28zł.
{button}
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Gdańsku 02 listopada 2019 r. (sygn. akt XV C 168/19). W uzasadnieniu wskazano, że zawarta umowa kredytu zawiera postanowienia o charakterze abuzywnym. W ten skutek cała umowa jest nieważna od samego początku, gdyż nie została nigdy zawarta. Czyli stosunek prawny pomiędzy stronami nie istnieje. W odpowiedzi na pozew pozwany Bank BPH SA. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 22 września 2021 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa jest nieważna. Jednocześnie zasądził na rzecz powodów kwotę:
- – 86.560,28zł tytułem nienależnego świadczenia,
- – 10.834,00zł tytułem kosztów procesu.
Wygrana frankowiczów z BPH SA – uzasadnienie wyroku
W pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku sąd wskazał, że powodowie korzystali z usług pośrednika w udzielaniu kredytów. Przedstawiono im oferty różnych banków. Porównywano wysokość raty przy kredytach w złotych polskich i frankach. Informowano o stosowaniu tzw. spreadów, oprocentowaniu LIBOR i WIBOR. Umowy były standardowe, negocjacji podlegała tylko wysokość marży odsetkowej. Klienci byli informowani, że spłata kredytu, pomimo jego indeksacji do CHF, będzie następowała w złotych polskich. Tłumaczono, że dla kredytu w CHF można osiągać niższe zarobki, a mimo to zaciągnąć kredyt na oczekiwaną kwotę. Przedstawiono historyczną symulację wahań kursów walut, które nie były znaczące.
Zdaniem sądu powodom udzielono kredytu w złotych polskich, a nie w walucie obcej – franku szwajcarskim. O tym, w jakiej walucie jest kredyt, decyduje waluta, w jakiej na podstawie umowy bank wypłacił środki pieniężne. Bowiem istotą kredytu jest przekazanie kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych. Wskazać przy tym należy, że powodowie nie uzyskali wiedzy na temat tego, jak w istocie są ustalane kursy kupna i sprzedaży CHF podawane w tabeli. Ponieważ w umowie nie wskazano, jak bank ustala marże kupna i sprzedaży stanowiące bezpośrednio element ustalenia kursu. Bank BPH SA pozostawił sobie możliwość swobodnego kształtowania marży kursowej bez wiedzy kredytobiorcy. Tym samym kredytobiorcy nie byli zabezpieczeni przed ryzykiem zmian kursowych, skoro wysokość spreadu walutowego zależała wyłącznie od banku. W umowie to ryzyko wprost
przerzucono na kredytobiorców. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z BPH SA stała się faktem.