Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM we wrześniu 2018 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu indeksowanego do CHF, zawartą w lutym 2006 r. z GE Money Bank SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, w listopadzie 2018 r. wystosowano reklamację do banku. Jednocześnie złożono wniosek o zawezwanie do próby ugodowej do sądu. Pomimo przedstawienia wyczerpujących dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z BPH SA na kwotę 140.201,24zł + 35.656,96CHF.
{button}
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Gdańsku 03 lipca 2019 r. (sygn. akt XV C 677/19). W uzasadnieniu wskazano, że zawarta umowa kredytu zawiera postanowienia o charakterze abuzywnym. W ten skutek cała umowa jest nieważna od samego początku, gdyż nie została nigdy zawarta. Czyli stosunek prawny pomiędzy stronami nie istnieje. W odpowiedzi na pozew pozwany Bank BPH SA. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 30 grudnia 2021 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa jest nieważna. Jednocześnie zasądził na rzecz powodów kwotę:
- – 140.201,24zł tytułem nienależnego świadczenia,
- – 35.656,96CHF tytułem nienależnego świadczenia,
- – 6.434,00zł tytułem kosztów procesu.
Wygrana frankowiczów z BPH SA – uzasadnienie wyroku
W trakcie prowadzonego postępowania sąd ustalił, że przedmiotowa umowa zawarta została z wykorzystaniem przedłożonego wzorca umownego. Powodowie wyjaśnili w wiarygodny sposób, że nie mieli żadnego wpływu na treść umowy. Szczególnie w zakresie jej postanowień, które uznają za abuzywne. Praktycznie swoboda sprowadzała się do możliwości zawarcia lub nie umowy. A wbrew twierdzeniom pozwanego banku, klauzule o tożsamym brzmieniu zostały uznane za niedozwolone i trafiły do stosownego rejestru. Ponadto bank nie dopełnił spoczywających na nim obowiązków informacyjnych względem kredytobiorców. Pozwany nie udzielił powodom informacji, które umożliwiłyby rozeznanie się co do tego, jak duże jest ryzyko wzrostu kursu CHF od PLN. Uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Dlatego sąd ustalił, że umowa jest nieważna. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z BPH SA stała się faktem.