W obliczu rosnących problemów z efektywnością polskiego sądownictwa Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadza kompleksowe zmiany. Program „Sprawne sądy”, ogłoszony przez ministra Adama Bodnara pod koniec listopada 2024 roku, to odpowiedź na długotrwałe zaniedbania w tym obszarze. Dzięki nowym rozwiązaniom zarówno Kredytobiorcy mogą liczyć na szybsze i bardziej efektywne działanie wymiaru sprawiedliwości. W szczególnym centrum uwagi znalazły się sprawy frankowe, które od lat paraliżują pracę sądów cywilnych. Jak program zamierza rozwiązać ten problem?
Krok w stronę nowoczesności. „Sprawne sądy” to szansa na szybsze wyroki dla Frankowiczów
Digitalizacja jako jeden z głównych filarów programu „Sprawne sądy”, ma na celu uproszczenie procedur i wyeliminowanie opóźnień wynikających z nadmiaru dokumentów papierowych. Kluczowe elementy tego filaru to:
- Skanowanie i cyfrowa archiwizacja akt – dzięki temu strony procesowe oraz sędziowie będą mieli łatwy dostęp do dokumentacji bez konieczności oczekiwania na przesyłanie akt między wydziałami.
- Automatyzacja obiegu informacji – wprowadzenie systemów zarządzania sprawami pozwoli na szybsze rejestrowanie, przetwarzanie i przekazywanie pism procesowych.
- Transparentność danych – cyfrowe rejestry umożliwią pełniejszy i szybszy wgląd w historię spraw, co przyspieszy ich rozpoznanie.
Frankowicze, których sprawy często ciągną się latami, mogą zyskać na tych zmianach. Zmniejszenie biurokratycznego chaosu i przyspieszenie procesów to obietnica, która może realnie wpłynąć na los tysięcy poszkodowanych Kredytobiorców.
Wydział Frankowy nie tylko w stolicy. Kolejne miasta zyskają dedykowane wydziały
Zwiększenie liczby asystentów sędziowskich to kolejny kluczowy punkt programu. Docelowo każdy sąd rejonowy i okręgowy ma otrzymać odpowiednie wsparcie kadrowe, co odciąży sędziów od pracy administracyjnej i pozwoli im skupić się na orzekaniu. Szczególną uwagę zwrócono na sprawy frankowe. Nowo utworzone etaty mają wspomóc działające już wydziały, w tym warszawski XXVIII Wydział Cywilny, a także nowe jednostki powstające w Poznaniu i innych miastach. Wsparcie dla tych wydziałów jest niezbędne, aby sprawy Frankowiczów mogły być rozpoznawane szybciej i bardziej efektywnie.
Obecnie jedynie Warszawa dysponowała specjalistycznym wydziałem zajmującym się sprawami frankowymi. Taka centralizacja doprowadziła do ogromnego przeciążenia, co negatywnie odbijało się na czasie oczekiwania na rozpatrzenie spraw. Program „Sprawne sądy” zakłada tworzenie nowych wydziałów frankowych w dużych miastach wojewódzkich. W Poznaniu już od grudnia 2024 roku działa nowy wydział tego typu, a kolejne są planowane w Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu.
AI w polskich sądach. Czy to początek cyfrowej rewolucji w sądownictwie?
Jednym z najbardziej nowatorskich elementów programu jest wprowadzenie Digitalnego Asystenta Sędziego (DAS). To system wykorzystujący sztuczną inteligencję, który będzie wspierał sędziów w analizie akt, sporządzaniu uzasadnień i przygotowywaniu projektów orzeczeń.
Frankowicze mogą liczyć na przyspieszenie swoich spraw dzięki DAS, który zredukuje czas potrzebny na przetwarzanie dużych ilości dokumentów. Pełnomocnicy Kredytobiorców podkreślają, że sprawy frankowe, ze względu na ich powtarzalność i ugruntowane orzecznictwo, są idealnym obszarem do zastosowania takich technologii.
Program „Sprawne sądy” – jak wpłynie na sektor bankowy?
O ile zmiany mogą okazać się bardzo korzystne dla posiadaczy kredytów frankowych, reformy proponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości nie są dobrze przyjmowane przez sektor bankowy. Szczególny niepokój banków budzi planowane uproszczenie wymogów dowodowych, które może znacząco zwiększyć liczbę pozwów składanych przez Frankowiczów. Kolejnym elementem budzącym obawy jest ogólnodostępna baza wyroków TSUE, która ułatwi Kredytobiorcom oraz ich prawnikom przygotowanie skutecznych pozwów, nie tylko w sprawach frankowych, ale także dotyczących innych kontrowersyjnych produktów finansowych. Banki zdają sobie sprawę, że takie zmiany mogą prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych, dlatego nie czekają biernie na efekty reform. Już teraz podejmują próby negocjacji ugód z Frankowiczami i jednocześnie opracowują strategie, które mają na celu minimalizację ryzyka procesowego.