Wskaźniki oprocentowania kredytów indeksowanych do franka szwajcarskiego są obecnie na najwyższym poziomie od 2008 roku, co oznacza, że wielu Kredytobiorców będzie musiało spłacać najwyższe raty od czasu podpisania umowy. Jednocześnie wartość franka szwajcarskiego utrzymuje się blisko najwyższego poziomu z ostatnich sześciu miesięcy.
Frankowicze nadal będą płacić wysokie raty
21 września Szwajcarski Bank Narodowy ogłosił, że we wrześniu nie będzie podwyżki stóp procentowych, a docelowy poziom zostanie utrzymany na poziomie 1,75 proc. Ta informacja powinna być dobrą wiadomością dla Kredytobiorców spłacających kredyty we frankach. Jednak należy zauważyć, że niektórzy z nich będą musieli zapłacić najwyższe raty od początku spłaty kredytu.
Decyzja o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian we wrześniu prawdopodobnie wynikała z nowej projekcji inflacyjnej SNB. Prognozuje się, że po roku 2024 wskaźnik inflacji CPI w Szwajcarii pozostanie na stałym poziomie poniżej 2%. Jednak przed tą prognozą można się spodziewać przyspieszenia wzrostu inflacji i utrzymania jej nieznacznie powyżej 2% przez większość 2024 roku. To oznacza, że Kredytobiorcy CHF mogą spodziewać się jeszcze wyższych rat

Dlaczego Frankowicze płacą tak wysokie raty!?
Przez wiele lat zmienność kursu walutowego była głównym czynnikiem wpływającym na wysokość raty osób posiadających kredyty indeksowane do franka szwajcarskiego. Od 2009 roku stawka LIBOR 3M CHF utrzymywała się poniżej 0,5 procenta, przez kolejne 2 lata utrzymywała się blisko zera, a nawet po raz pierwszy przekroczyła poziom ujemny w związku z czerwcowym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednak sytuacja uległa zmianie wraz z pojawieniem się inflacji. Jesienią 2022 roku LIBOR został zastąpiony przez SARON, który od razu osiągnął wartość powyżej zera. Co ważne, kolejne działania szwajcarskiego banku tylko przyczyniły się do wzrostu rat dla Kredytobiorców CHF. Obecnie wiadomo, że ten wskaźnik osiąga swoją docelową wartość.
Jak uwolnić się od wysokich rat kredytu?
Nie ma obecnie żadnych sygnałów wskazujących na to, że sytuacja Kredytobiorców CHF mogłaby się poprawić. W rządzie trwają dyskusje na temat możliwości przedłużenia tzw. wakacji kredytowych, ale ta informacja jest korzystna tylko dla wybranych grup Kredytobiorców. Raty osób mających kredyty w złotówkach spadły, natomiast Kredytobiorcy z kredytami frankowymi nadal płacą bardzo wysokie raty. Warto podkreślić, że już na początku projektu wakacji kredytowych wykluczono tę grupę z możliwości ubiegania się o to rozwiązanie.
W tej sytuacji rozsądne jest podjęcie decyzji o wytoczenie sprawy sądowej przeciwko bankowi, aby unieważnić umowę kredytową i uwolnić się od obciążających, wysokich rat kredytu indeksowanego do franka. Statystyki pokazują, że Kredytobiorcy z kredytami frankowymi nadal dominują w sprawach dotyczących uznania umowy kredytowej za nieważną, a obecnie wygrywają aż w 97% przypadków.
Więcej informacji na www.bankier.pl