W ostatnich latach Frankowicze coraz częściej decydują się na dochodzenie swoich praw w sądach, walcząc o unieważnienie kredytu frankowego. Niestety, tempo rozpatrywania spraw frankowych różni się w zależności od sądu, co wpływa na czas oczekiwania na wyrok. Na skutek rosnącej liczby pozwów, sądy w największych miastach borykają się z poważnym obciążeniem, co prowadzi do przeciągających się terminów rozpraw. Tymczasem inne placówki działają sprawniej i są w stanie szybciej wydawać korzystne dla kredytobiorców orzeczenia. Kluczowe pozostaje pytanie – które sądy wydają najszybsze wyroki w sprawach frankowych?
Gdzie Frankowicze otrzymują najszybsze wyroki?
Analizując dane z różnych sądów okręgowych, zauważalna jest znaczna poprawa w liczbie rozpatrywanych spraw. Niemniej jednak, tempo wydawania wyroków wciąż pozostaje kluczowym problemem dla wielu kredytobiorców. Najlepszą efektywność w orzekaniu w sprawach o unieważnienie umowy frankowej odnotowuje się w sądach w Krakowie, Katowicach oraz Poznaniu. Tamtejsze sądy, mimo dużej liczby spraw, starają się wyznaczać terminy w rozsądnym czasie, co daje nadzieję na szybsze zakończenie postępowań.W niektórych przypadkach Frankowicze uzyskują wyrok w ciągu 12-18 miesięcy, co w porównaniu do innych miast jest relatywnie krótkim okresem. Kluczowe znaczenie ma tu zarówno liczba sędziów specjalizujących się w sprawach frankowych, jak i stopień obciążenia sądu innymi rodzajami postępowań.

Gdzie oczekiwanie jest najdłuższe?
Niestety, nie wszystkie sądy działają z równą sprawnością. W Warszawie i Gdańsku odnotowuje się znaczne opóźnienia w rozpatrywaniu spraw CHF. W niektórych przypadkach terminy rozpraw są wyznaczane dopiero na 2028 rok, a czas oczekiwania na doręczenie odpisu pozwu bankowi wynosi nawet 2 lata. Takie opóźnienia są frustrujące dla kredytobiorców i znacznie wydłużają proces dochodzenia sprawiedliwości.
Również warszawski sąd jako jeden z najbardziej obciążonych w kraju, zmaga się z ogromną liczbą spraw, co wpływa na długi czas oczekiwania na pierwsze rozprawy. Sytuacja jest podobna w Trójmieście, gdzie liczba pozwów znacznie przewyższa zdolności przerobowe sądów, a Frankowicze na wyrok czekają miesiącami.
Dlaczego sprawy frankowe tak się przeciągają?
Główne powody długiego czasu trwania spraw związanych o unieważnienie kredytu frankowego to:
- przeciążenie sądów – wzrost liczby pozwów składanych przez Frankowiczów powoduje nadmierne obciążenie systemu sądownictwa,
- braki kadrowe – niedobór sędziów i personelu administracyjnego wpływa na wydłużenie postępowań,
- działania banków – instytucje finansowe często składają wnioski o przesłuchanie licznych świadków, przedstawiają obszerne opinie i raporty, co komplikuje i wydłuża procesy,
- niewykorzystywanie narzędzi usprawniających – sędziowie rzadko korzystają z możliwości prowadzenia spraw na posiedzeniach niejawnych czy ograniczania dowodów do niezbędnego minimum.

Czy Frankowicze mogą przyspieszyć proces sądowy?
Tak, Frankowicze mają pewien wpływ na tempo postępowania sądowego, choć kluczową rolę odgrywa sąd, a na jego harmonogram kredytobiorcy nie mają bezpośredniego wpływu. Niemniej jednak już na początkowym etapie mogą zwiększyć szanse na szybszy wyrok, wybierając odpowiednią kancelarię prawną.
Dobra kancelaria frankowa nie będzie zwlekać z podejmowaniem działań prawnych, ponieważ doskonale rozumie, jak stresująca jest sytuacja osób posiadających kredyt frankowy i jak ważne jest szybkie zakończenie sprawy. Profesjonalni pełnomocnicy dbają o sprawne przygotowanie pozwu, kompletowanie dokumentacji oraz odpowiednie argumentowanie sprawy, co może skrócić czas trwania postępowania w sprawie frankowej. Dlatego wybór kancelarii, która działa szybko i skutecznie, jest kluczowy dla kredytobiorców oczekujących na wyrok.
Chociaż każdy kredytobiorca, który toczy spór z bankiem, chciałby jak najszybciej zakończyć postępowanie, warto wiedzieć, że długi czas oczekiwania na wyrok w sprawie frankowej może przynieść Frankowiczom wymierne korzyści. Za każdy rok oczekiwania na wyrok kredytobiorcy mogą bowiem uzyskać odsetki za opóźnienie, które obecnie wynoszą 11,25% w skali roku. To oznacza, że opóźnienie w wydaniu wyroku może stanowić dodatkową korzyść finansową dla Frankowiczów. Dlatego, choć szybki wyrok jest pożądany, długi czas oczekiwania może ostatecznie okazać się korzystny finansowo dla kredytobiorców.