Największa popularność kredytów frankowych miała miejsce w latach 2005-2009. Zwłaszcza w okolicach wakacji 2008 r. padały rekordy sprzedaży tych produktów finansowych. I trudno się dziwić, skoro kurs CHF wynosił momentami poniżej 2,00zł za jednego franka szwajcarskiego. Do tego zewsząd trafiały komunikaty, że to najlepsza inwestycja, ponieważ nie ma tańszego źródła finansowania wymarzonego mieszkania, czy domu. A helwecka waluta jest najbardziej stabilna na świecie. Oczywiście to, co się stało późnej z kursem CHF, wszyscy wiedzą. Ale nie wszyscy wiedzą, że to nie dwukrotny wzrost kursu franka jest problemem tych umów. O co walczą frankowicze i co dalej z kredytami we frankach?

{button}

98% wygranych frankowiczów w styczniu 2022 r.

Czasy, kiedy szanse na wygranie sprawy frankowej oscylowały w granicach 25%, na szczęście już dawno minęły. Na przestrzeni lat pojawiło się wiele ważnych orzeczeń w tematyce kredytów CHF, z wyrokami TSUE i uchwałami Sądu Najwyższego na czele. Ponadto swoje stanowiska w tym zakresie zdążyli wyrazić: Prezes UOKiK, Rzecznik Finansowy, Rzecznik Praw Obywatelskich, czy NIK w obszernym raporcie. A przede wszystkim sędziowie rozstrzygający takie sprawy oswoili się z tą niełatwą tematyką. Duża w tym również zasługa doświadczonych pełnomocników, którzy wyciągnęli wnioski z pierwszych przegranych w latach 2016-2018 i dzisiaj doskonale wiedzą, co dalej z kredytami we frankach.

Niewątpliwie aktualna rzeczywistość jest bardzo obiecująca dla frankowiczów. Zgodnie z danymi zgromadzonymi przez Votum Robin Lawyers SA w styczniu 2022 r. na salach sądowych zapadło 415 wyroków w sprawach dotyczących hipotek frankowych. To nieco mniejsza liczba niż w rekordowym grudniu 2021 r. Wówczas takich wyroków opublikowano około 480. Dla porównania w I półroczu 2021 r. zwykle sądy wydawały nieco ponad 150–200 orzeczeń miesięcznie. Warto podkreślić, że spośród wydanych w styczniu wyroków blisko 98% było korzystnych dla frankowiczów. Niemal wszystkie wygrane klientów oznaczały unieważnienie umowy. Obecnie wyroki skutkujące odfrankowieniem stanowią rzadkość. W styczniu zapadło ich tylko 20, a jeszcze w 2020 r. odfrankowienia stanowiły w niektórych miesiącach nawet 40% wyroków w sprawach kredytów we frankach.

co dalej z kredytami we frankach

Co dalej z kredytami we frankach – blisko 40% frankowiczów chce iść do sądu

Po wyroku TSUE z października 2019 r. frankowicze pobili wszelkie rekordy. Zarówno pod kątem liczby spraw w sądach, jak i liczby oraz jakości zapadłych wyroków. A jednak nie wszyscy zdecydowali się dotychczas na uregulowanie swojej sprawy kredytu we frankach.

  • 🔸 Dlaczego zatem frankowicze decydują się na walkę z bankiem?
  • 🔸 Co ich motywuje?
  • 🔸 Wyższe raty, rosnący dług, wygrane innych frankowiczów?

Z najnowszego badania UCE Research i SYNO Poland wynika, że 39,1% Polaków spłacających kredyt frankowy i niebędących w sporze z bankiem, zamierza w najbliższym czasie skierować sprawę na drogę sądową. Ponad 27% respondentów w ogóle nie chce podejmować takiego działania. Natomiast 33,7% frankowiczów nadal jest niezdecydowanych. Co ciekawe frankowicze zapytani o to, czy obecnie są skłonni do rozmów na temat ugody, w większości nie wyrażają takiej gotowości. Prawie połowa badanych nie chce ugody z bankiem (dokładnie 49,9%). Dla porównania w ubiegłym roku było to 36,5%. Co czwarty respondent jest na to otwarty, choć poprzednio było to 39,4% frankowiczów. Niewiele mniej, bo 24,7% badanych jeszcze nie ma zdania w tej kwestii.