Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM w sierpniu 2020 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu denominowanego w CHF zawartą w październiku 2007 r. z EFG Eurobank Ergasias SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, w październiku 2020 r. wystosowano reklamację do banku. Pomimo przedstawienia dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z Raiffeisen Bank International AG.
{button}
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Gliwicach 26 stycznia 2021 r. (sygn. akt I C 61/21). W uzasadnieniu wskazano, że zawarta umowa kredytu zawiera postanowienia o charakterze abuzywnym. W ten skutek cała umowa jest nieważna od samego początku, gdyż nie została nigdy zawarta. Czyli stosunek prawny pomiędzy stronami nie istnieje. W odpowiedzi na pozew pozwany Raiffeisen Bank International AG wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów kosztów procesu. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 28 września 2021 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa jest nieważna. Jednocześnie oddalił roszczenie o zapłatę i zastosował teorię salda, argumentując, że kredytobiorcy nie spłacili jeszcze kwoty kredytu udzielonej przez bank.
Wygrana frankowiczów z Raiffeisen Bank International AG – uzasadnienie wyroku
W pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku sąd wskazał, że umowę zawarto na wzorcu. Wówczas regułą banku było, iż treści umowy nie uzgadniano indywidualnie, a jego pracownicy nie mieli obowiązku informowania klientów o możliwość negocjacji. A tym bardziej do zachęcania ich do takich negocjacji. Pracownik banku miał natomiast obowiązek zwrócenia uwagi konsumentowi na zastosowanie do przeliczeń kursowych tabeli banku i zastosowanie dwóch rożnych kursów tj. kursu kupna i kursu sprzedaży. Zobowiązany był również z pouczyć o ryzyku zmiennej stopy procentowej i zależności wysokości kapitału i raty wyrażonych w PLN od wysokości kursu franka. Powodowie zawierali umowę w oddziale Banku. Kredyt indeksowany do CHF przedstawiono im jako najbardziej korzystna dla nich oferta. Niezależnie od tego klientów poinformowano, że kredyt w PLN nie może im zostać udzielony z uwagi na ich ograniczoną zdolność kredytową.
Sąd uznał zarzut dotyczący przyjętej w umowie klauzuli przeliczeniowej. Czyli oparcie jej na własnych kursach kupna i sprzedaży CHF, określanych dowolnie przez bank w tabelach kursów. Skutkiem tego umowa nie zawierała określenia głównego świadczenia kredytobiorcy, a konkretnie nie określała kapitału kredytu. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z Raiffeisen Bank International AG stała się faktem.
