Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM we wrześniu 2017 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu indeksowanego do CHF zawartą w maju 2006 r. z BRE Bank SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, w marcu 2018 r. wystosowano reklamację do banku. Pomimo przedstawienia dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA na kwotę 58.701,26zł i 3.712,95CHF.
{button}
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Łodzi 03 grudnia 2018 r. (sygn. akt I C 1987/20). W uzasadnieniu wskazano, że zawarta umowa kredytu zawiera postanowienia o charakterze abuzywnym. W ten skutek cała umowa jest nieważna od samego początku, gdyż nie została nigdy zawarta. Czyli stosunek prawny pomiędzy stronami nie istnieje. W odpowiedzi na pozew pozwany mBank SA wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 28 października 2021 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa jest nieważna. Jednocześnie zasądził na rzecz powodów kwotę:
- – 58.701,26zł tytułem nienależnego świadczenia,
- – 3.712,95CHF tytułem nienależnego świadczenia,
- – 12.817,00zł tytułem kosztów procesu.
Wygrana frankowiczów z mBank SA – uzasadnienie wyroku
W pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku sąd wskazał, że powodowie zawarli umowę kredytu, ponieważ potrzebowali środków finansowych na wykończenie nieruchomości. Propozycja kredytu we frankach szwajcarskich padła w banku. Klienci sami nie planowali takiej umowy. Kredytobiorców informowano, że kurs może ulec zmianie, przy czym waluta jest stabilna. Rata kredytu frankowego była niższa niż złotowego. Wzór umowy powodowie otrzymali w chwili jej podpisywania. Jednocześnie otrzymali informację, że mają się z nią zapoznać na miejscu i podjąć decyzję o podpisaniu, bądź nie. Nie przedstawiano im tabel z historycznym kursem CHF ani z przewidywanymi w przyszłości kursami.
Pozwany bank nie poinformował klientów w w sposób zrozumiały o ryzyku wiążącym się z zawarciem umowy o kredyt indeksowany. Ponadto nie uprzedził ich o konsekwencjach zmian kursu walut. W ocenie kredytobiorców w chwili zawarcia umowy faktyczna wysokość ich zobowiązania była nieznana, uzależniona od kursu waluty, który pozwany określał w sposób arbitralny i nieweryfikowalny. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA stała się faktem.
