Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM we wrześniu 2020 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu indeksowanego do CHF zawartą w czerwcu 2008 r. z BRE Bank SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, w listopadzie 2020 r. wystosowano reklamację do banku. Pomimo przedstawienia dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA na kwotę 52.804,56zł i 24.177,79CHF!
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Krakowie dnia 30 czerwca 2021 r. (sygn. akt I C 1968/21). Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 7 czerwca 2022 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa zawiera zapisy abuzywne, które nie wiążą kredytobiorców. Zdaniem sądu umowa jest nieważna. Jednocześnie zasądził na rzecz powodów kwotę:
- – 52.804,56zł i 24.177,79CHF tytułem nienależnego świadczenia,
- – 11.851,00zł tytułem kosztów procesu.
Wygrana frankowiczów z mBank SA – uzasadnienie wyroku
W pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku sąd wskazał, że powodowie wskazali przedmiotową umowę zawierali jako konsumenci. Bank nie uzgadniał z nimi indywidualnie kwestionowanych postanowień. W ich ocenie dotyczą one głównych świadczeń stron i zostały sformułowane niejednoznacznie. Kredytobiorcy podnieśli, że mBank w sposób rażący naruszył ciążące na nim obowiązki informacyjne. Nie udostępnił powodom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomej i rozważnej decyzji o zawarciu przedmiotowego kredytu. Nie wyjaśniono im jak na wysokość raty kredytu wpłynie deprecjacja waluty, do której kredyt był indeksowany. Ani o skali istniejącego ryzyka. Nadto bank stosował przeliczenie kursowe przy ustaleniu wysokości zobowiązania powodów wg. kursu kupna waluty. Natomiast spłaty raty kapitałowoodsetkowej przeliczał wg. kursu sprzedaży. I to mimo braku rzeczywistego obrotu walutą przez pozwanego. Niniejsze ustalenia powinny skutkować nieważnością umowy kredytowej. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA stała się faktem.