Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM w czerwcu 2019 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu indeksowanego do CHF zawartą w listopadzie 2006 r. z BRE Bank SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, w sierpniu 2019 r. wystosowano zawezwanie do próby ugodowej, a następnie we wrześniu 2019 r. reklamację do banku. Pomimo przedstawienia dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA na kwotę 124.112,64zł.

{button}

Jak wyglądała sprawa sądowa?

Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Łodzi 10 czerwca 2020 r. (sygn. akt XII C 428/20). W uzasadnieniu wskazano, że zawarta umowa kredytu zawiera postanowienia o charakterze abuzywnym. W odpowiedzi na pozew z dnia 31 sierpnia 2020 roku pozwany mBank S.A. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 14 czerwca 2021 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa zawiera zapisy abuzywne, które nie wiążą kredytobiorców. Zdaniem sądu umowa jest ważna, ale bez zakwestionowanych postanowień. Jednocześnie zasądził na rzecz powodów z tytułu odfrankowienia kwotę:

  • – 124.112,64zł tytułem nienależnego świadczenia,
  • – 7.917,00zł tytułem kosztów procesu.

Wygrana frankowiczów z mBank SA – uzasadnienie wyroku

W pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku sąd wskazał, że powodowie chcieli otrzymać kredyt w złotych polskich i w tej walucie spłacać kredyt. Jednak z uwagi na obciążenia finansowe kredytobiorcy nie wykazywali zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego. Dlatego wszystkie rozmowy były prowadzone w kierunku kredytu frankowego. Klienci otrzymali umowę kredytową do wglądu po raz pierwszy w dniu jej podpisania. W banku była kolejka osób, powodowie odczuwali presję czasu. Klienci chcieli zabrać umowę i przeczytać ją w domu. Jednak uzyskali informację, że jest to niemożliwe, gdyż umowa jest już sporządzona, a następnego dnia mogą być już inne warunki.

Powodowie zaufali bankowi jako instytucji zaufania publicznego, gdyż umowa nie podlegała żadnym negocjacjom. Pracownik banku nie tłumaczył postanowień umowy, ograniczając się do danych personalnych i raty kredytu. Wskazano jedynie kurs CHF z poprzedniego roku i w tym czasie wartość pozostawała na tym samym poziomie. Tym samym tłumaczono, że frank szwajcarski jest stabilną walutą. Kredytobiorcom nie podkreślono, że w razie zmiany kursu waluty, zmianie ulegnie saldo kredytu. Nie wyjaśniono również czym jest spread walutowy i że stanowi on przychód banku. Powodom nie przedstawiono tabeli kursowej banku. W konsekwencji sąd uznał, że umowa zawiera niedozwolone postanowienia, które od początku nie wiążą konsumentów. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA stała się faktem.

Nasz Klient w towarzystwie Managera Przemysława Machaja z DSA Investment SA z GK VOTUM