Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM w maju 2019 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu indeksowanego do CHF zawartą w sierpniu 2008 r. z BRE Bank SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, w sierpniu 2019 r. wystosowano reklamację do banku. Jednocześnie złożono wniosek o zawezwanie próby ugodowej do sądu. Pomimo przedstawienia dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA na kwotę 189.306,41zł.
{button}
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Łodzi 06 kwietnia 2020 r. (sygn. akt I C 686/20). Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 09 września 2021 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa zawiera zapisy abuzywne, które nie wiążą kredytobiorcy. Zdaniem sądu umowa jest nieważna. Jednocześnie zasądził na rzecz powodów kwotę:
- – 189.306,41zł tytułem nienależnego świadczenia,
- – 13.834zł tytułem kosztów procesu.
Wygrana frankowiczów z mBank SA – uzasadnienie wyroku
W pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku sąd wskazał, że ustalony stan faktyczny sprawy nie pozostawia żadnej wątpliwości. Kwestionowane klauzule nie podlegały indywidualnym uzgodnieniom w jakimkolwiek zakresie z kredytobiorcami. To z kolei przemawia za ich jednostronnym charakterem w ramach umów zawieranych przez pozwany bank. W umowie kredytowej mBank SA nie zawarł jednoznacznych i precyzyjnych kryteriów, jakimi posługiwał się bank, ustalając kurs waloryzacji. Oznacza to, że pozwany uzyskał możliwości dowolnego kreowania wysokości zobowiązania powodów. W konsekwencji pomiędzy świadczenia stron umowy kredytu doszło do powstania rażącej nieekwiwalentności świadczeń, z całkowitym przerzuceniem ryzyka kursowego na konsumentów. Niniejsze ustalenia powinny skutkować nieważnością umowy kredytowej. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z mBank SA stała się faktem.