Klienci zgłosili się do Grupy Kapitałowej VOTUM w lipcu 2019 r. Kredytobiorcy zdecydowali się na dochodzenie roszczeń w związku z umową kredytu denominowanego w CHF zawartą w czerwcu 2008 r. z EFG Eurobank Ergasias SA. Po zgromadzeniu niezbędnej dokumentacji kredytowej, we wrześniu 2019 r. wystosowano reklamację do banku. Jednocześnie złożono wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w ramach postępowania pojednawczego. Pomimo przedstawienia dowodów i zastosowania szerokiej argumentacji, bank wydał decyzję odmowną. Dlatego klienci zdecydowali się na skierowanie sprawy na drogę sądową. Jak się później okazało, była to słuszna decyzja. Ponieważ w sprawie zapadł korzystny wyrok. Zatem to kolejna wygrana frankowiczów z Raiffeisen Bank International AG na kwotę 99.256,86zł.
{button}
Jak wyglądała sprawa sądowa?
Pozew wniesiono do Sądu Okręgowego w Poznaniu Zamiejscowy Wydział w Lesznie 19 marca 2020 r. (sygn. akt XIII C 577/20). W uzasadnieniu wskazano, że zawarta umowa kredytu zawiera postanowienia o charakterze abuzywnym. W ten skutek cała umowa jest nieważna od samego początku, gdyż nie została nigdy zawarta. Czyli stosunek prawny pomiędzy stronami nie istnieje. W odpowiedzi na pozew pozwany Raiffeisen Bank International AG wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd zamknął przewód sądowy. Następnie wydał wyrok 29 grudnia 2021 r. W konsekwencji sąd stwierdził, że umowa kredytowa jest nieważna. Jednocześnie zasądził na rzecz powodów kwotę:
- – 99.256,86zł tytułem nienależnego świadczenia,
- – 4.634,00zł tytułem kosztów procesu.
Wygrana frankowiczów z Raiffeisen Bank International AG – uzasadnienie wyroku
W pisemnym uzasadnieniu wydanego wyroku sąd wskazał, że pracownik banku przekazał powodom jedynie informację, że rata kredytu może wzrosnąć minimalnie lub spaść minimalnie. Nie pokazał powodom przykładowej tabeli kursów. Nie poruszył również tematu indeksacji i sposobu jej przeprowadzania zastosowanego w umowie. Powodowie mieli świadomość, że rata może się zmienić, jednakże nie spodziewali się wzrostu raty o 400 zł. Bank nie proponował powodom kredytu w złotych. Powodowie nie mieli wyboru pomiędzy kredytem w złotych i kredytem powiązanym z walutą CHF. Przedstawiono kredytobiorcom do wyboru kredyt w euro i we frankach szwajcarskich. Sąd uznał zarzut dotyczący przyjętej w umowie klauzuli przeliczeniowej. Czyli oparcie jej na własnych kursach kupna i sprzedaży CHF, określanych dowolnie przez bank w tabelach kursów. Skutkiem tego umowa nie zawierała określenia głównego świadczenia kredytobiorcy, a konkretnie nie określała kapitału kredytu. Tym samym kolejna wygrana frankowiczów z Raiffeisen Bank International AG stała się faktem.