Banki sporo straciły przez wyroki TSUE w 2023 roku, a postanowienie w sprawie C-424/22, które Trybunał wydał w maju jeszcze bardziej pogrążyło sektor bankowy. Unijni sędziowie kolejny raz potwierdzili, że banki nie mają prawa stosować zarzutu zatrzymania w sprawach, w których sąd orzekł o nieważności umowy kredytowej. Jakie skutki dla Frankowiczów i banków niesie za sobą postanowienie TSUE w sprawie C-424/22?

Czy banki mają prawo stosować zarzut zatrzymania? TSUE wydał postanowienie

W środę, 8 maja, TSUE rozpatrzył pytania prejudycjalne skierowane przez Sąd Okręgowy w Krakowie, dotyczące prawa banków do stosowania zarzutu zatrzymania w sprawach frankowych. Po przegranych procesach kredytodawcy często korzystali z tego zarzutu, co utrudniało rozliczenie między stronami po unieważnieniu umowy kredytowej. W swoim postanowieniu TSUE zaznaczył, że dyrektywa 93/13/EWG uniemożliwia bankom stosowanie prawa zatrzymania.

Sąd Okręgowy w Krakowie skierował pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące stosowania prawa zatrzymania w sprawach frankowych. Pytanie wynikało z wątpliwości, czy przepisy Dyrektywy 93/13/EWG zabraniają bankowi zatrzymania kwoty należnej Kredytobiorcy w przypadku, gdy umowa kredytowa zawierała nieuczciwe warunki. Sąd miał wątpliwości, jak interpretować te przepisy, gdy umowa została uznana za nieważną i przestała być wiążąca dla konsumenta.

Zarzut zatrzymania komplikuje proces rozliczenia z bankiem

Prawo zatrzymania jest uregulowane w polskim prawie w artykule 496 kodeksu cywilnego. Jest to instytucja, która pozwala stronie zobowiązanej do zapłaty na wstrzymanie świadczenia, przynajmniej do czasu, gdy druga strona zaoferuje zwrot otrzymanych środków lub zabezpieczy roszczenie o ich zwrot.

W postanowieniu z dnia 8 maja 2024 roku europejski Trybunał stanowczo odrzucił możliwość stosowania przez banki zarzutu zatrzymania w sprawach dotyczących kredytów CHF. Unijni sędziowie wskazali, że przepisy Dyrektywy 93/13 uniemożliwiają stosowanie prawa zatrzymania przez banki w sytuacji, gdy sąd stwierdzi nieważność umowy kredytowej. Na kanwie tej decyzji, Kredytobiorca nie ma obowiązku oddać bankowi całości kapitału przed otrzymaniem od kredytodawcy zwrotu nienależnie pobranych kwot.

brak zgody

Postanowienie TSUE C-424/22. Frankowicze zyskali więcej niż można było się spodziewać

Ostatnie postanowienie TSUE w sprawie C-424/22 nie jest identyczne z wyrokiem Trybunału z grudnia ubiegłego roku w sprawie C-28/22. Można zauważyć, że zakres postanowienia jest szerszy, ponieważ dotyczy już nie tylko korzyści odsetkowej należnej Kredytobiorcy, ale obejmuje szeroko pojęte prawa konsumenta do odzyskania zasądzonych kwot. Na skutek postanowienia banki nie będą miały możliwości blokowania dostępu do wspomnianych odsetek, a Kredytobiorcy otrzymają jeszcze więcej korzyści po wyroku stwierdzającym nieważność umowy kredytowej.  

W opinii ekspertów korzyści mogą plasować się na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych, jednak mogą być sprawy, w których wysokość ustawowych odsetek za opóźnienie będzie znacznie wyższa. Odsetki te zależą nie tylko od wysokości roszczenia powoda, ale również od długości całego procesu. Warto podkreślić, że w tym roku ustawowe odsetki za opóźnienie wynoszą aż 11,25% rocznie, dlatego Frankowicze mogą otrzymać solidną zapłatę za czas oczekiwania na wyrok w swojej sprawie.

Banki pogrążone po postanowieniu TSUE w sprawie zarzutu zatrzymania

Należy się zatem zastanowić, jakie skutki odczują banki po najnowszym postanowieniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Niewątpliwie bankowcy kolejny raz otrzymali potwierdzenie, że nie mają prawa stosować zarzutu zatrzymania i utrudniać rozliczenia po unieważnieniu umowy kredytowej CHF.  Można się spodziewać, że banki nadal będą próbowały podnosić zarzut zatrzymania, jednak po wyroku TSUE sędziowie orzekający w sprawach frankowych nie będą mieć wątpliwości co do roszczeń sektora bankowego. Prawdopodobnie tak jak to było w przypadku roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału i waloryzację, za jakiś czas banki będą wycofywały się ze swoich żądań.