Jednym z czynników, dla których niektóre banki zaczęły wycofywać się z pozwów o waloryzację i bezumowne korzystanie z kapitału jest nadzieja, że więcej Frankowiczów będzie skłonnych do polubownego zakończenia sporu. Powstaje jednak pytanie, czy banki zrezygnują z dotychczasowych, mało atrakcyjnych warunków ugód i przedstawią Kredytobiorcom ofertę wartą uwagi?
Po wycofaniu pozwów o waloryzację, banki chcą zawierać więcej ugód z Frankowiczami
Po ogłoszeniu stanowiska o wycofywaniu się z pozwów o waloryzację czterech, kluczowych potentatów na rynku finansowym, wielu Frankowiczów odetchnęło z ulgą. Chociaż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej niejednokrotnie podkreślał, że po stwierdzeniu nieważności umowy kredytowej CHF bankom nie należą się żadne dodatkowe świadczenia poza zwrotem kapitału, instytucje finansowe nadal pozywały Frankowiczów w związku z jego waloryzacją. Po kolejnych, przegranych sprawach wreszcie doszły do wniosku, że dalsza, sądowa batalia z Frankowiczami nie przynosi im żadnego zysku, a co więcej, generuje kolejne koszty. W związku z tym, niektóre banki, w tym mBank, PKO BP, Bank Millennium i BPH zaczęły rezygnować z roszczeń waloryzacyjnych z nadzieją, że to skłoni większą liczbę Kredytobiorców do zawarcia ugody, co w pewnym stopniu pozwoliłoby zreperować nadszarpnięty budżet banków. Do tej pory żaden z potemtatów nie przedstawił warunków ugody, które mogłyby konkurować z korzyściami jakie Frankowicz odnosi po uzyskaniu prawomocnego wyroku stwierdzającego nieważność umowy o kredyt frankowy. Czy teraz banki zaproponują lepsze warunki ugód i Kredytobiorcy zdecydują się na polubowne zakończenie sporu?
Jakie warunki ugód proponują Frankowiczom banki?
Propozycje ugodowe obejmują głównie przeliczenie kredytu po kursie znacznie niższym niż ten na rynku, a nawet po kursie ujemnym, co pozwala odzyskać część nadpłaconych środków. Banki sugerują również zmianę zadłużenia na złotówki z oprocentowaniem opartym na wysokim wskaźniku WIBOR, co jednak może stwarzać dodatkowe ryzyko dla Kredytobiorcy. Ugoda zawarta poza sądem może stanowić bardziej atrakcyjne rozwiązanie niż długotrwałe postępowanie sądowe, gdyż dzięki porozumieniu z bankiem Kredytobiorca ma możliwość szybkiego rozwiązania sporu. Zwykle na ugody przystają te osoby, którym zależy na szybszej spłacie kredytu frankowego, np. w sytuacji sprzedaży nieruchomości lub gdy bankowi grozi restrukturyzacja. Warto zaznaczyć, że warunki jakie banki proponują w ugodach zazwyczaj nie satysfakcjonują w pełni Kredytobiorców, a jakiekolwiek negocjacje w tym zakresie instytucje bankowe najczęściej podejmują dopiero w sytuacji zagrożenia przegrania sprawy w sądzie.
Frankowicz ma prawo negocjować warunki ugody. O co warto walczyć?
Nie wszyscy posiadacze kredytów frankowych wiedzą, że mają możliwość aktywnego uczestnictwa w kształtowaniu warunków ugody z bankami. Mogą zaproponować własne warunki, takie jak odfrankowienie kredytu oraz renegocjacja wysokości rat i oprocentowania. Dodatkowo mogą rozważyć rozwiązania eliminujące ryzyko kursowe i proponujące oprocentowanie oparte wskaźnikach, jednak ze względu na wysokie stopy procentowe, ta opcja może okazać się niekorzystna dla Frankowiczów. Istotne jest, aby Kredytobiorca, który zdecyduje się na podpisanie ugody z bankiem miał pełną świadomość konsekwencji tego działania, dlatego przed podpisaniem porozumienia warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w sprawach kredytów frankowych. Ekspert z pewnością przedstawi wszystkie wady i zalety wnikające z zawarcia ugody z bankiem, ale również przedstawi alternatywne korzyści wynikające z prawomocnego unieważnienia umowy kredytowej CHF, czego najczęściej nie robią przedstawiciele banku.
Pozbycie się kredytu czy ugoda i dalsza spłata rat?
Do tej pory bankowcy nie złożyli żadnych deklaracji poprawy jakości oferowanych usług. Wiele wskazuje też na to, że dopóki nie poczują zagrożenia, sami nie zdecydują się zaoferować lepszych warunków ugód. Nawet jeśli Kredytobiorcy wynegocjuje korzystniejsze warunki, warto pamiętać, że wciąż będzie zobowiązany do spłaty swojego zobowiązania. Dopiero pozwanie banku i otrzymanie prawomocnego wyroku stwierdzającego nieważność umowy kredytowej daje Frankowiczowi możliwość pozbycia się toksycznego kredytu, zwrotu całej nadpłaty i uzyskania odsetek od banku. Warto pamiętać, że prawdziwe korzyści finansowe Kredytobiorca może odnieść dopiero po podjęciu odpowiednich kroków prawnych. W tym celu warto skorzystać z pomocy doświadczonych specjalistów Votum Robin Lawyers, którzy pomogą przejść przez skomplikowany proces sądowy.